Dworzec kolejowy w Żyrardowie


To chyba najbardziej znany budynek Żyrardowa, dla wielu Polaków - niestety jedyny, mijany w przelocie koleją. Niewątpliwie jeden z piękniejszych dworców tzw. "Wiedenki", obok dworca w Grodzisku Mazowieckim, Pruszkowie i ostatnio remontowanym Radziwiłłowie (ich twórcą był ten sam architekt). Nie wszyscy wiedzą, ale nie jest to pierwszy dworzec w tym miejscu. Wcześniej znajdował się tu inny, ceglany. Został zniszczony podczas pierwszej wojny światowej, ale już przedtem nie sprawiał dobrego wrażenia. Zapuszczona stacyjka po drodze do Warszawy czy Łodzi, zdecydowanie nie była wizytówką miasta, choć podkreślała jego fabryczno-robotniczy rodowód.

   Obecną dworkową formę budynek otrzymał na początku dwudziestego wieku. Zaprojektował go znany łódzki architekt Romuald Miller. W tamtych czasach modny był historyzm, powrót do polskich korzeni, architekci często wykorzystywali detale i formy szlacheckiej zabudowy sprzed wieków. Pierwotnie dworzec kryty był dachówką ceramiczną, potem z oszczędności pokryto go blachą. Niestety podczas ostatniego remontu nie przywrócono dachówki, a szkoda.    W latach trzydziestych dobudowano charakterystyczną wiatę nad peronem (która najprawdopodobniej zostanie wyburzona podczas zbliżającego się remontu) i przejście podziemne. Obecnie przed dworcem parkują taksówki, tuż obok jest przystanek dla pksów i innych busików podmiejskich. Przystanek komunikacji miejskiej jest oddalony o dobre klikaset metrów (o ile mi wiadomo kiedyś był przed dworcem, ale został przeniesiony - kolejna decyzja bez sensu). Więcej o historii dworca można poczytać na stronie Muzeum Mazowsza.

   Warto odwiedzić wnętrze. Najbardziej przypadły mi do gustu stare piece kaflowe, ściany mimo szpetnych kolorów mają wiele ciekawych detali pod sufitem. Prócz byle jakich sklepów znajduje się tu mała perełka, antykwariat. Można tu wyszperać ciekawe pozycje, niedostępne od dawna w zwykłych księgarniach. 
   Informacje dla podróżników: kasy są trzy, najczęściej wszystkie otwarte. Panie w kasach są miłe i uczynne. Do Żyrardowa z Warszawy najszybciej dojedzie się TLK, ale niewiele krócej pociągiem Kolei Mazowieckich z Dworca Śródmieście. W rejonie dworca działa darmowe wifi, ale trzeba się najpierw zarejestrować (przeglądarka automatycznie się przekierowuje na odpowiednią stronę). Przy wyjściu z peronu kiedyś był panel dotykowy z informacjami nt Żyrardowa, ale niewygodnie się z niego korzystało. 

Strony

Obsługiwane przez usługę Blogger.